Uszyłam poduszkę. Jestem z niej bardzo dumna.
Z tyłu jest zapinana na suwak. Wprawna krawcowa zapewne wytknęłaby mi dużo niedociągnięć, ale ucząc się na swoich błędach już wiem, że następna byłaby uszyta lepiej.
Najważniejsze, że córce się podoba.
Na zdjęciu widać, że kanwa jest z takimi błyszczącymi iskierkami.
Poducha jest w rzeczywistości dosyć duża. Ma wymiary 50x50.
Bardzo fajnie wyszła!
OdpowiedzUsuńależ pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWow, pięknie wyszła!! Jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak się przejęłam zmartwieniem aurelimyszkiszarej, że wpis dla niej zrobiłam u siebie :(
OdpowiedzUsuńPoduszka jest bardzo ładna. A wprawnymi krawcowymi się nie przejmuj - one też się kiedyś uczyły. Praktyka czyni mistrza :)))
OdpowiedzUsuńPoduszka świetnie się prezentuje :).
OdpowiedzUsuńśliczna poduszka
OdpowiedzUsuńŚliczna...
OdpowiedzUsuńPoduszka z haftem śliczna! Brawo! :)
OdpowiedzUsuńNa poduszce prezentuje się rewelacyjnie!:)
OdpowiedzUsuń