Od dziś już prawdziwie wielkanocna atmosfera. Przedstawiamy naszą palemkę oraz udekorowane świąteczne świeczki.
Postanowiłyśmy wypróbować metodę ozdabiania świeczek "na suszarkę", którą widziałyśmy na blogu "Kasinerekoczyny" - link. Byłyśmy bardzo ciekawe efektu. Dlatego po obklejeniu jednej świeczki na próbę, wybrałam się do Ikei po cały zestaw świeczek i wykonałam całą serię do rozdania w rodzinie. Opracowałam jednak trochę inną metodę obklejania niż Kasia. Najpierw nagrzewam świeczkę suszarką, tak, żeby wosk delikatnie się zaczął topić. Potem przyklejam do niego wzór dokładnie wycięty z serwetki i znów suszę, tak by go wtopić w świeczkę. Niesamowicie szybka i efektowna metoda :) Polecam!