Niedawno wpadłam na pomysł uszycia "kota komputerowego". Pomyślałam, ze będzie to idealny prezent urodzinowy dla mojego brata, który dużo czasu spędza przy komputerze. Dla siebie też już szyję takiego zwierzaka, bo po wypróbowaniu kota i uznałam, że świetnie odciąża nadgarstki. Taka maskotka może też być używana jako "kot do przeciągów". Można go położyć pod oknem albo pod drzwiami - żeby chronił przed przeciągiem :) Kot w całości uszyty jest z miękkiego polaru.
Poza tym mój brat wymyślił dla niego dużo innych zastosowań :) i mam nadzieję, że podzieli się z nami zdjęciami z życia Jego nowego pupila.
Pozdrawiam, Ola