Od dziś już prawdziwie wielkanocna atmosfera. Przedstawiamy naszą palemkę oraz udekorowane świąteczne świeczki.
Postanowiłyśmy wypróbować metodę ozdabiania świeczek "na suszarkę", którą widziałyśmy na blogu "Kasinerekoczyny" - link. Byłyśmy bardzo ciekawe efektu. Dlatego po obklejeniu jednej świeczki na próbę, wybrałam się do Ikei po cały zestaw świeczek i wykonałam całą serię do rozdania w rodzinie. Opracowałam jednak trochę inną metodę obklejania niż Kasia. Najpierw nagrzewam świeczkę suszarką, tak, żeby wosk delikatnie się zaczął topić. Potem przyklejam do niego wzór dokładnie wycięty z serwetki i znów suszę, tak by go wtopić w świeczkę. Niesamowicie szybka i efektowna metoda :) Polecam!
Świeczki wyszły Wam super :).
OdpowiedzUsuńNie znałam patentu z suszarką. Jest też z łyżeczką, gdzie, to ją nagrzewamy nad płomieniem po zewnętrznej stronie i gładzimy wzór na świeczce :).
Wyszły przepięknie) Zdecydowanie lepiej niż moje:_}
OdpowiedzUsuńPozdrawiam)
Super świeczki , muszę spróbować, taką metodę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrezenty świeczkowe dla rodziny śliczne. Też lubię metodę na żelazko. Jest szybka, łatwa i efekt bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Przepięknie się prezentują, tym bardziej , że z rodzimymi wzorami! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSerwetka moja ulubiona wielkanocna. Niestety mnie sie wtapianie w świeczke nie udawało , świeczka mi spływała. Lepszy był sposób na łyżeczkę ale zdecydwanie najlepszy z medium do świec i teraz tylko tak ozdabiam świece. szybko łatwo i przyjemnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne wzory i świece prezentują się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tę metodę. Pozdrawiam:)
Prosta metoda, i jaki efekt. Piękna ozdoba wielkanocna wyszła:)
OdpowiedzUsuńZa mną też chodzą świece:) Super wyszły!!!
OdpowiedzUsuńCudne są te świece :) Radosnych świąt życzę.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! może dzięki niemu uda mi się wreszcie spożytkować te okropne świeczki z caritasu, które zawsze się kupuje i nigdy nie używa ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wesołych świąt!
Wspaniale i takie kolorowiaste. Beda wspaniala ozdoba na te swieta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakie proste, a taki kapitalny efekt! Super. :) Muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczki, mają oryginalne ozdoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pięknymi wzorami przyozdobiłaś świece - prezentują się uroczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Klimaty folkowe kocham:) Myślałam, ze wyklejenie świeczki wymaga specjalnych klejów, przy okazji wypróbuję suszarkę. Bardzo klimatycznie i domowo tu u Was no i wielka różnorodność prac i pomysłów. Pozdrawiam ciepło, dziękuję za odwiedziny i będę zagladać częściej:)
OdpowiedzUsuńA jak to się stało, że ja nigdy nie natrafiłam na Wasz blog????????? Zostaję, robię kawkę i wszystko sobie obejrzę.
OdpowiedzUsuńsuszarka i już?
OdpowiedzUsuńno muszę spróbować bo efekt świetny!