Frywolitki ostatnio mnie kompletnie pochłonęły. Wyposażyłam się już nawet w zestaw kordonków, koralików i bigli. Rozpoczęłam produkcję kolczyków... Póki co w odcieniach błękitu i szarości, bo głównie o takie kolory prosiła córka, ale myślę, że wkrótce poszerzę swoje "horyzonty kolorystyczne" ;)
Jeszcze nie zupełnie perfekcyjne, ale córka dzielnie nosi, a ja rozpracowuje już kolejne wzory :)
Dziękuję za słodziutki komentarz i póki co z zachwytem przyglądam się Twoim świetnym postępom!
OdpowiedzUsuńkochana radzisz sobie świetnie
OdpowiedzUsuńwpierać się będziemy na pewno ja kwiatka nie mogę rozgryźć na nauki do ciebie przyjdę
buźka, pozdrawiam
Witaj,dzięki za odwiedziny u mnie.Piękne kolczyki z tymi koralikami.Zachwycam się Twoimi ozdobami na choinkę i karteczkami.Mam nadzieję że będziemy się wspierać w nauce frywolitki.Podsyłam Ci linka do darmowych schematów na kolczyki /ja nie bardzo mogę w nicg rozgruść wrabianie koralików
OdpowiedzUsuńhttp://yarnplayertats.blogspot.com/
Pozdrawiam cieplutko.
Jak dla mnie kolczyki są śliczne :).
OdpowiedzUsuń