Po słoikach widać, że w styczniu praca wre. Mamy nadzieję, że tak pięknie będzie nam szło przez wszystkie miesiące. Ja (Ola) pracuję nad kolorowym kocem, ale wygląda na to, że jeszcze sporo pracy przede mną, a mama (Maria) dzierga czapkę.
Pokazujemy nasze ostatnie zakupy. Pewnie zrobiłam już roczne zapasy przyborów do tworzenia kartek. Taka feria kolorów niesamowicie mobilizuje do pracy i już się nie mogę doczekać, kiedy się zabiorę za papierowe robótki.
Sporo resztek w słoiczkach nazbierałyście:)bardzo kolorowy zdjęciowo-zakupowy post :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper kolekcja tam wszystkiego pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńCiekawe czy słoiczki nie będą za małe?? :) Ale piękne zakupy poczynione, aż miło popatrzeć i tylko czekam co z tych paseczków powstanie :)
OdpowiedzUsuńZakupy rewelacyjne oj ciekawe co z nich powstanie:)
OdpowiedzUsuńDużo u Ciebie kolorowych resztek:)
OdpowiedzUsuńExtra- zakupy, już jestem ciekawa co z nich wyczarujesz???
OdpowiedzUsuńno to do roboty:D
OdpowiedzUsuńna pewno kartki będą śliczne :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że macie oddzielne słoiczki :)
OdpowiedzUsuńSuper - trzymam za was kciuki by siły i werwy starczyło na cały rok.
OdpowiedzUsuńZakupy extra - też to lubię :) Fajnie że tak w zespół wespół działacie razem, mam nadzieję że moja córeczka też będzie lubiła robótki ręczne i razem będziemy dziergać :)