W przepisie zalecano pokruszenie landrynek, co było bardzo trudne, ale pierwsze pierniki przygotowane do pieczenia wyglądały tak:
A tutaj pokazujemy nasz sposób na szybkę :)
Pierniczki po upieczeniu.
Pierniczki na choince.
Takie szybki można zrobić nie tylko w pierniczkach. Trochę trzeba uważać przy jedzeniu, ale smakują wyśmienicie :)
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich odwiedzających nas w Nowym 2012 Roku
i życzymy wielu radości i spełnienia marzeń.
i życzymy wielu radości i spełnienia marzeń.
Ale mnie zaskoczyłyście, czegoś takiego, to jeszcze nie widziałam, alem ja kulinarna noga! Pięknie wyglądają na choince!Super!!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji którejś z poprzednich Gwiazdek czytałam o tym u Krzysi z Białegostoku.
OdpowiedzUsuńAle sama nie odważyłam się spróbować.
Efekt osiągnięty przez Was jest niesamowity.
Chylę czoła!
I odwzajemniam najserdeczniejsze życzenia wszystkiego, coi najlepsze, na cały Nowy Rok :)
Ale super pomysł!! jeszcze nie widziałam takich:)I bombeczka jaka ładna!
OdpowiedzUsuńśliczne Wam wyszły pieniczki z okienkiem:)
OdpowiedzUsuńja też próbowałam piewrszy raz przed Świętami i się udało!
Dla Was też życzenia by to był Dobry Rok!!!
Pozdrawiams serdecznie:)
Pierniczki piękne i pewnie smaczne bardzo! W ubiegłym roku moja córka piekła kruche ciasteczka tym sposobem - też były super. Wszystkiego kreatywnego Wam życzę w tym roku i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńgłowy pourywam, że dopiero teraz to pokazujecie!!! Takie proste, a jakie efektowne, normalnie chyba w styczniu będę pierniki piec:D pozdrawiam i gratuluję pomysłu
OdpowiedzUsuńNie no nie wierzę. w głowę zachodziłam jak się robi te szybki. Będę musiała spróbować.MNIAM.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najnaj w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPierniczki bombowe i robiące wrażenie. Szkoda, że dopiero teraz je zobaczyłam. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńciekawy,ładny blog i piękne słodkie pierniki dam sobie blog do obserwacji:))
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo też będę odwiedzać i zapisałam sobie blog pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne pierniki :) Na pewno też pyszne... :)
OdpowiedzUsuńPytałaś, wg jakiego wzoru robiłam różę szydełkową do czapki. Proszę: http://www.youtube.com/watch?v=jlwnvzwZMl8
Pozdrawiam!
Dzięki - bo próbowała ten temat rozgryźć :) ale mi się w tym roku nie udało - słyszałam coś o biciu ladrynek młotkiem ale nie dowierzałam - cieszę się że jest bardziej humanitarny sposób i na pewno postaram się w następnym roku go wypróbować :)
OdpowiedzUsuń