Prezentujemy wielkanocną sesję zdjęciową. Po lewej w szydełkowym koszyczku tradycyjnie jajka w szydełkowych ubrankach, a po prawej pierwszy koszyk "młodych" :) i jajka wspólnie dekorowane - naklejane, nakrapiane woskiem, a następnie farbowane.
Babeczki muffinkowe dekorowane jak ciasteczka z poprzedniego posta (Oli) i przepyszne kruche ciasteczka - jajeczka, polane lukrem i z wypełnieniem "lemon curd" (Maria). Muszę przyznać, że połaczenie kruchego ciastka z cytrynowym wypełnieniem gra idealnie. Jestem wielką fanką takich ciasteczek i pewnie to ja zjadłam najwięcej cytrynowych jajeczek mamy :).
Z braku czasu postanowiłam w tym roku kupić gotowe kartki, jednak po przekalkulowaniu kosztów kartek, które przypadły mi do gustu postanowiłam błyskawicznie wykonać odpowiednią ilość i trochę zaoszczędzić :) Wykonanie proste, a ostatecznie efekt jest ciekawy. Adresaci pewnie też bardziej docenią ręcznie wykonane kartki.
Na koniec obiecane w poprzednim poście stare gazety zmienione w coś nowego. Kokoszka i kurczaczki z papierowej wikliny inspirowane wpisem na blogu tutaj. Papierowa wiklina jest świetnym sposobem na relaks, odstresowanie, albo zajęcie rąk przed telewizorem :) Polecam!