Zainspirowana kursem z Lawendowego Domu postanowiłam wykonać pachnące lawendą wrzeciono. Pomimo tego, że nasz ogród coraz bardziej zapełnia się kępkami lawendy, jest ona jeszcze bardzo krótka i słabo kwitnie.
Udało mi się jednak zdobyć bukiecik dłuższych i bardziej rozwiniętych kwiatów od znajomej.
W szydełkowym wdzianku brakuje jeszcze sporo kwadratów.
Obecnie pracujemy nad szydełkową torbą.
Inspiracja i fason według pomysłu Oli, wykonanie moje, czyli jeszcze nie wiemy co nam z tego wyjdzie :)
Udało mi się jednak zdobyć bukiecik dłuższych i bardziej rozwiniętych kwiatów od znajomej.
W szydełkowym wdzianku brakuje jeszcze sporo kwadratów.
Obecnie pracujemy nad szydełkową torbą.
Inspiracja i fason według pomysłu Oli, wykonanie moje, czyli jeszcze nie wiemy co nam z tego wyjdzie :)
Wow, widać że bardzo pracochłonne, zapach pięknie ukryty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ciekawe to wrzeciono, pachnące i dekoracyjne! Muszę zajrzeć do tego Lawendowego Domu!
OdpowiedzUsuńłał, jaki efekt, bardzo lubię lawendę:)
OdpowiedzUsuń