środa, 25 stycznia 2012

Zimowe wyszywanki

Pomysł na wyszycie zimowego obrazka pojawił się już przed świętami, ale w chaosie sprzątaniowym zabrakło mi czasu na dokończenie go. Dlatego postanowiłam go sprezentować Babci z okazji Jej dnia. Oprawiłam jedynie w czarną ramkę z szarym passe-partout. Muszę przyznać, że bardzo się Babci spodobał. Do tego stopnia, że chodziła po wszystkich pokojach przymierzając, gdzie by lepiej wyglądał :) To miłe kiedy takie prezenty cieszą innych.


Obecnie pracuję nad "kwadracikami babuni" (granny's squares), żeby kiedyś... może stworzyć pled. To moje pierwsze wprawki na szydełku. Mama spisała się idealnie w roli instruktorki i już po jednym wieczorze załapałam o co w tym wszystkim chodzi. Do tego muszę przyznać, że nazwa (kwadraciki babuni) jest całkiem odpowiednia, bo trochę się tak czuję i pewnie wyglądałam,  gdy pierwsze kwadraciki robiłam przy samym nosie, bo jeszcze nie szło mi tak lekko i nie wiedziałam co i gdzie przeciągać :)

22 komentarze:

  1. ślicznie zrobione to wszystko bałwanek słodki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. poczatki szydelkowe za Toba i wcale dobrze Ci to idzie...a balwanek slodziutki...

    OdpowiedzUsuń
  3. bałwanek śliczny, a pled kiedyś będzie wesołym i ciepłym otulaczem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaaaki słodki bałwanek,słupki na szydełku wychodzą ci całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bałwanek uroczy i niewątpliwie sprawiłaś Babci dużą przyjemność:) Szydełkowe kwadraciki bardzo udane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodki bałwanek, na tym obrazku zima wcale nie jest zła ;) a szydełkowe kwadraciki... no, no zapowiada się przytulny pled :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny, śniegu nie ma , a bałwanów pełno:D

    OdpowiedzUsuń
  8. bałwanek jak najbardziej na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny bałwanek.
    Jeśli chodzi o szydełko to Twoje prace są dużo lepsze niż moje pierwsze. Ja niestety nie potrafię na szydełku robić. Moja mama jak mnie uczyła to się uśmiała po pachy, tak mi oczka leciały. Więc podziwiam, bo są super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pled... to prawdziwa próba charakteru, powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. bałwanek jest prześliczny

    OdpowiedzUsuń
  12. Uroczy bałwanek! Na pewno świetnie prezentuje się na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bałwanek jest rozkoszny nic dziwnego, że się tak spodobał :).

    Kwadraciki babuni są bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Haft świetny. Bardzo fajny pomysł na przyozdobienie domu w takim okresie jak teraz już po świętach ale jeszcze zima. A taki pled tez mi się marzy - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak mi się ten wzorek bałwanka podoba i nie zdążyłam go wyszyć, u Ciebie już jest! Ślicznie wyszedł- nie mogę się napatrzeć! Ale i tak go kiedyś wyszyję!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bałwanek przesłodki. Nic dziwnego, że babcia się uczieszyła. Szkoda, że śniegu mało i nie mozna takiego ulepić. Za to mróz w tym roku nas nie zawiódł. Pozdrawiam rozgrzewająco.

    OdpowiedzUsuń
  17. dzieki za odwiedzinki, a odnosnie twojego pytania jak zszywalam kwadraciki, to ja mowie na to na okretké- a jak to dokladniej wyglada to widac w tym linku.http://thewoollenhippy.typepad.com/blog/2011/05/the-baby-poncho-tutorial-part-2.html pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bałwanek uroczy a o szydełku dawno zapomniałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przesliczny jest ten bałwan, z czego to wzór?

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja mam pytanie o bałwanka, skąd wziąć ten piękny obrazek! tez chcialabym taki wyszyc...

    OdpowiedzUsuń