wtorek, 14 lutego 2012

Walentynkowe serca pachnące lawendą

Pora pokazać przeznaczenie hafcików. Z wszystkich powstały serca. W tym serduchu środek wypełniony jest wypełniaczem poduszkowym i odrobiną lawendy, przez co serce jest mięciutkie w dotyku i pachnące.

Eksperymentowałam podczas szycia szukając prostych, ale ciekawych rozwiązań.Po wcześniejszych doświadczeniach  tutaj już znacznie ładniej wygląda falbanka. Naddałam ją podczas wszywania i nie ciągnie się.
Niestety wypełnienie samą lawendą nie nadawało ładnego kształtu  i gładkości. 
Literka została odbita według kursu Penelopy. To świetna zabawa z przenoszeniem wydruków na tkaninę. Można to robić także korzystając z kursu Orin.


Na druga stronę wykorzystałam fabryczny haft.
Część krzyżyków zostało zastąpione koralikami. Brzeg serca obszyłam skręconą muliną, ale wyszło mi to niestety nieudolnie.
Bardzo spodobało mi się szycie serc i mam w planie kolejne eksperymenty. 
Takie serduszko jest świetnym prezencikiem zapewniającym nie tylko o miłości, ale także przyjaźni, czy po prostu pamięci. 






piątek, 3 lutego 2012

Wygrałyśmy :)

Realizacja wygranej na blogu Na tarasie była błyskawiczna. Otrzymałyśmy takie prezenciki:

Ponieważ otulacz miał być kompletem do robionej przeze mnie czapki, zastanawiałam się, czy będą pasować kolorystycznie. Poprosiłam Annasze o kwiatka na czapkę, żeby dopełnić zestawienia i wydaje mi się, że jest super :)

Dodatkowo otrzymałyśmy chustecznik przyozdobiony śliczną frywolitką.
Wszystko jest starannie wykonane. Otulacz jest rewelacyjny. Odpowiednia długość i szerokość. Nigdy bym sobie takiego nie zrobiła, więc cieszę się niezmiernie z wygranej i za wszystko bardzo dziękuję.

A u nas obecnie tworzą się takie hafciki.
Dziękujemy za wszystkie komentarze. Pozdrawiamy  cieplutko :)