Opóźnienie spowodowane intensywnym tempem życia.
Tym razem w słoiczkach przybyło resztek, choć muszę stwierdzić, że jesteśmy bardzo oszczędne w resztkowaniu. U mnie przybyły nitki z czapek i gwiazdek, a do słoiczka Oli trafiły resztki muliny z haftu krzyżykowego.
Każda z nas pilnuje swoich resztek i są one skrupulatnie dzielone do odpowiednich słoiczków :)
poniedziałek, 28 listopada 2011
piątek, 4 listopada 2011
Wdzianko i czapka.
Wdzianko zrobiłam dawno i już się w nie stroję, ku zazdrości koleżanek z pracy :)
Wzór wdzianka od Aurelii.
O czapce poppy marzyłam od ubiegłego roku. Znalazłam wtedy opis wzoru , a teraz wreszcie ją mam. Właściwie to mamy, bo dla Oli też zrobiłam, ale czapka jeszcze cieplutka poleciała w świat.
Nie będę pisała o szczegółach ich powstawania, zresztą widać na zdjęciu, że mam problem z przerabianiem owijek. W czapce Oli wyszło to lepiej :)
Moja prezentuje się tak:
Kwiatek wykonany szydełkiem.
Ze względu na śliczną pogodę, czapka nie była jeszcze używana, ale myślę zrobić dla siebie jeszcze jedną w innym kolorze :)
Wzór wdzianka od Aurelii.
O czapce poppy marzyłam od ubiegłego roku. Znalazłam wtedy opis wzoru , a teraz wreszcie ją mam. Właściwie to mamy, bo dla Oli też zrobiłam, ale czapka jeszcze cieplutka poleciała w świat.
Nie będę pisała o szczegółach ich powstawania, zresztą widać na zdjęciu, że mam problem z przerabianiem owijek. W czapce Oli wyszło to lepiej :)
Moja prezentuje się tak:
Kwiatek wykonany szydełkiem.
Ze względu na śliczną pogodę, czapka nie była jeszcze używana, ale myślę zrobić dla siebie jeszcze jedną w innym kolorze :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)