wtorek, 24 stycznia 2012

TUSAL styczeń 2012

Po słoikach widać, że w styczniu praca wre. Mamy nadzieję, że tak pięknie będzie nam szło przez wszystkie miesiące. Ja (Ola) pracuję nad kolorowym kocem, ale wygląda na to, że jeszcze sporo pracy przede mną, a mama (Maria) dzierga czapkę.
Pokazujemy nasze ostatnie zakupy. Pewnie zrobiłam już roczne zapasy przyborów do tworzenia kartek. Taka feria kolorów niesamowicie mobilizuje do pracy i już się nie mogę doczekać, kiedy się zabiorę za papierowe robótki.

10 komentarzy:

  1. Sporo resztek w słoiczkach nazbierałyście:)bardzo kolorowy zdjęciowo-zakupowy post :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. super kolekcja tam wszystkiego pozdrawiam:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe czy słoiczki nie będą za małe?? :) Ale piękne zakupy poczynione, aż miło popatrzeć i tylko czekam co z tych paseczków powstanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakupy rewelacyjne oj ciekawe co z nich powstanie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo u Ciebie kolorowych resztek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Extra- zakupy, już jestem ciekawa co z nich wyczarujesz???

    OdpowiedzUsuń
  7. na pewno kartki będą śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że macie oddzielne słoiczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super - trzymam za was kciuki by siły i werwy starczyło na cały rok.
    Zakupy extra - też to lubię :) Fajnie że tak w zespół wespół działacie razem, mam nadzieję że moja córeczka też będzie lubiła robótki ręczne i razem będziemy dziergać :)

    OdpowiedzUsuń