Niedawno wpadłam na pomysł uszycia "kota komputerowego". Pomyślałam, ze będzie to idealny prezent urodzinowy dla mojego brata, który dużo czasu spędza przy komputerze. Dla siebie też już szyję takiego zwierzaka, bo po wypróbowaniu kota i uznałam, że świetnie odciąża nadgarstki. Taka maskotka może też być używana jako "kot do przeciągów". Można go położyć pod oknem albo pod drzwiami - żeby chronił przed przeciągiem :) Kot w całości uszyty jest z miękkiego polaru.
Poza tym mój brat wymyślił dla niego dużo innych zastosowań :) i mam nadzieję, że podzieli się z nami zdjęciami z życia Jego nowego pupila.
Pozdrawiam, Ola
Fajny!!! gdyby jeszcze rozgrzewał:)) Ciekawe jakie może mieć jeszcze zastosowanie?:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKiedy akurat nie jest zagłówkiem to po prostu świetnie się prezentuje :D --> https://dl.dropboxusercontent.com/u/27983218/thumb_IMG_0307_1024.jpg
UsuńMoże to i dobrze, że nie gadatliwy:) całe szczęście, że pasem przypięty!! :D
UsuńJaki superowy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny kociak:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKot jest po prostu przecudny;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Ha ha rewelacja. Też chcę takiego :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł :) Ja co jakiś czas robię coś podobnego, ale pod myszkę :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, do tego wygląda rozbrajająco :-))))
OdpowiedzUsuńKot jest swietny i do tego przydatny. Swietny pomysl. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest świetnym kompanem w podróży. Trochę tylko mało gadatliwy. https://dl.dropboxusercontent.com/u/27983218/thumb_IMG_0300_1024.jpg
OdpowiedzUsuńI majestatycznie się prezentuje! https://dl.dropboxusercontent.com/u/27983218/thumb_IMG_0307_1024.jpg