W tym czasie przejrzałam mnóstwo tutoriali pokazujących kolejność przeszyć. Nie raz w mojej karierze krawcowej zdarzało mi się, że nie miałam dojścia do przeszycia ostatniego szwu :)
Torba po wykończeniu wygląda tak:


Tak jak radziła mi Madline uszyłam dwa wkłady. Każdy według innego wykroju, co było wynikiem poszukiwań prostego szycia. W wewnętrznej części wszyłam kieszonkę przedzieloną na dwie części. Myślałam o usztywnieniu całości, ale niestety wg rady Pod motylem nie wyglądało to dobrze. Torba jest zbyt duża na takie usztywnienie.
Wkład torby został przymocowany na całości brzegów spodu, co uniemożliwia jego marszczenie i przesuwanie przy mniejszym wypełnieniu torby.
Dla demonstracji torba została stosownie wypełniona :)
Pasek ma możliwość skracania i wydłużania.
Wkład torby został przymocowany na całości brzegów spodu, co uniemożliwia jego marszczenie i przesuwanie przy mniejszym wypełnieniu torby.
Dla demonstracji torba została stosownie wypełniona :)
Pasek ma możliwość skracania i wydłużania.
Co najważniejsze Ola jest zadowolona z efektu.