Od kilku dni mamy prawdziwą zimę z siarczystymi mrozami. Mimo słońca za oknem, wcale nie chce mi się wyściubić nosa na zewnątrz. Wolę delektować się słońcem, pod kocykiem z gorącą czekoladą w dłoni. Przed świętami przygotowałam kilka paczek dla rodziny z czekoladowymi mieszadełkami w ramach drobnych upominków. Nie zapomniałam też o sobie :)
Sposób przygotowania mieszadełek jest bardzo prosty. Rozpuściłam kilka tabliczek dobrej czekolady (mlecznej lub gorzkiej - w zależności od preferencji) w kąpieli wodnej. Potem napełniłam różne silikonowe foremki.Przed włożeniem łyżeczek trzeba poczekać ok. pół godziny, aż czekolada lekko zgęstnieje, żeby się nie poprzewracały. Nasze czekoladowe mieszadełka możemy przyozdobić różnymi kolorowymi posypkami. Jednorazowe drewniane łyżeczki kupiłam w Tigerze. Można wykorzystać też kolorowe plastikowe łyżeczki z Ikei, patyczki do lodów, albo do szaszłyków.
Potem wstawiamy czekoladki z mieszadełkami do lodówki. Na drugi dzień mieszadełka pięknie wychodzą z foremek i możemy zapakować je na prezent, albo wykorzystać w mroźny wieczór.
Do przygotowania gorącej czekolady potrzebujemy gorącego mleka, w którym mieszamy mieszadełkiem i mleko robi się pysznie czekoladowe.
Smacznego!
Ola
Ola
Świetny pomysł z pewnością wykorzystam : ) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Jaki cudowny pomysł na te mroźne dni:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! Jakie inspirujące pomysły :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie i elegancko! Pomysł super! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Mogę skorzystać?:):):)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:)
buziaki
Oczywiście! Trzeba skorzystać :) smacznego!
UsuńAle pomysł!!! No słodki po prostu!! :)
OdpowiedzUsuńMniam uwielbiam takie Rzeczy. Czekolada prosto do zjedzenia. Ja bym dała radę z trzem... Z mlekiem. Albo kawą.
OdpowiedzUsuńKawa z takimi mieszadełkami smakuje wybornie:)
OdpowiedzUsuńpycha:)
wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
widziałam na fb cudowny pomysł
OdpowiedzUsuńOj swietny i slodki pomysl tym bardziej ze jestem czekoladowym lasuchem . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i do tego jaki smaczny :).
OdpowiedzUsuńNa pewno kiedyś go wykorzystam :).
U nas choinka najczęściej stoi do Matki Boski Gromnicznej :).
Świetny pomysł! Wykorzystam go w przyszłym roku, m.in. na prezenty! Pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie - już zapisuję !Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, a do tego smaczny! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na rozdanie, w którym do wygrania są m.in. bony na zakupy w sklepie z półfabrykatami oraz biżuteria! http://beadare.blogspot.com/2016/01/341-urodzinowe-rozdanie.html
Ojejku! Genialne!
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić takie silikonowe foremki?
Te czerwone foremki są z Tchibo, ale kupione rok temu, a zielone z gwiazdkami są z Ikei (foremki do lodów), też kupiłam je dość dawno.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBardzo fajny pomysł :) Proste, a zadowoli każdego :)
OdpowiedzUsuńBardzo tu apetycznie :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią bym skosztowała takiej czekolady :) Super pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładnie to wygląda. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuń